Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Instalacja z inwerterem trójfazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod trzy fazy instalacji, na bieżąco konsumowane jest 30% energii wyprodukowanej przez instalację PV.

Zatem 70% nadwyżki trafia do sieci. 70% z 3000 kWh to 2100 kWh – tyle energii trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2100 kWh 20%, resztę można natomiast za darmo pobrać później. Czyli „za darmo” do odbioru z energetyki zostaje 1680 kWh. Suma energii pobranej od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 900 kWh + 1680 kWh, czyli 2580 kWh. 2580 kWh z 3000 kWh to 86%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Instalacja z inwerterem jednofazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod jedną fazę instalacji, na bieżąco konsumowana jest 1/3 ze współczynnika autokonsumpcji, czyli 10% energii wyprodukowanej przez instalację PV. Zatem 90% nadwyżki trafia do sieci. 90% z 3000 kWh to 2700 kWh – tyle trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2700 kWh 20%, resztę można za darmo pobrać w późniejszym czasie. Czyli za darmo do odbioru z energetyki zostaje 2160 kWh.

Kiedy dodamy energię pobraną przez nas od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 300 kWh + 2160 kWh, czyli 2460 kWh. 2460 kWh z 3000 kWh to 82%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Podsumowując, różnica w energii możliwej do wykorzystania między falownikiem trójfazowym, a jednofazowym wynosi 4% z 3000 kWh jakie wyprodukuje instalacja 3 kWp na korzyść inwertera 3-fazowego. Jest to 120 kWh rocznie. Koszt 1 kWh kosztuje to około 0,60 zł brutto . Rocznie daje to 72,00 zł.

Różnica w cenie między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym wynosi około 1900,00 zł brutto.

Czas zwrotu w samą inwestycję na inwerterze trójfazowym wyniesie: 1900,00/72,00 -> 26,39 lat, czyli około tyle co szacowana bezawaryjna praca całej instalacji PV.

To wszystko przy symetrycznym obciążeniu faz budynku, które praktycznie nigdy nie występuje. W rzeczywistości da się wyróżnić fazę najbardziej obciążoną i podłączyć do niej inwerter jednofazowy. Wtedy autokonsumpcja tej jednej fazy jest większa, co spowoduje zmniejszenie różnicy między dostępną energią między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym.

Ostateczny wybór należy do użytkownika końcowego. Inwerter jako jeden z najważniejszych elementów instalacji fotowoltaicznej jest bez wątpienia urządzeniem, na którym nie warto przesadnie oszczędzać. Decydując się na montaż systemu PV należy zadbać, żeby zamontowany falownik był wysokiej jakości. Należy mieć na względzie, że fazowość inwertera to tylko jeden z wielu istotnych parametrów, i jak się okazuje – wcale nie najważniejszy.

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Instalacja z inwerterem jednofazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod jedną fazę instalacji, na bieżąco konsumowana jest 1/3 ze współczynnika autokonsumpcji, czyli 10% energii wyprodukowanej przez instalację PV. Zatem 90% nadwyżki trafia do sieci. 90% z 3000 kWh to 2700 kWh – tyle trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2700 kWh 20%, resztę można za darmo pobrać w późniejszym czasie. Czyli za darmo do odbioru z energetyki zostaje 2160 kWh.

Kiedy dodamy energię pobraną przez nas od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 300 kWh + 2160 kWh, czyli 2460 kWh. 2460 kWh z 3000 kWh to 82%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Podsumowując, różnica w energii możliwej do wykorzystania między falownikiem trójfazowym, a jednofazowym wynosi 4% z 3000 kWh jakie wyprodukuje instalacja 3 kWp na korzyść inwertera 3-fazowego. Jest to 120 kWh rocznie. Koszt 1 kWh kosztuje to około 0,60 zł brutto . Rocznie daje to 72,00 zł.

Różnica w cenie między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym wynosi około 1900,00 zł brutto.

Czas zwrotu w samą inwestycję na inwerterze trójfazowym wyniesie: 1900,00/72,00 -> 26,39 lat, czyli około tyle co szacowana bezawaryjna praca całej instalacji PV.

To wszystko przy symetrycznym obciążeniu faz budynku, które praktycznie nigdy nie występuje. W rzeczywistości da się wyróżnić fazę najbardziej obciążoną i podłączyć do niej inwerter jednofazowy. Wtedy autokonsumpcja tej jednej fazy jest większa, co spowoduje zmniejszenie różnicy między dostępną energią między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym.

Ostateczny wybór należy do użytkownika końcowego. Inwerter jako jeden z najważniejszych elementów instalacji fotowoltaicznej jest bez wątpienia urządzeniem, na którym nie warto przesadnie oszczędzać. Decydując się na montaż systemu PV należy zadbać, żeby zamontowany falownik był wysokiej jakości. Należy mieć na względzie, że fazowość inwertera to tylko jeden z wielu istotnych parametrów, i jak się okazuje – wcale nie najważniejszy.

W okresie od 1 kwietnia 2022 do 30 czerwca 2022 roku (czyli w tzw. okresie przejściowym) nowe instalacje zostaną rozliczone jeszcze w systemie opustów, natomiast nadwyżki zostaną przeniesione do depozytu prosumenckiego.

W jaki sposób obliczyć ilość energii, które pozostała w depozycie prosumenckim po zakończonym okresie przejściowym?

 

Teoretycznie właściciel instalacji rozliczanej w net-meteringu chciałby wiedzieć, jak wyglądałoby jego rozliczenie w net-billingu. Rozważany zostaje wspomniany okres od 1 kwietnia 2022 do 30 czerwca 2022 roku. W tym czasie produkcja energii ze wspomnianej instalacji wyniosła 4193 kWh, z czego autokonsumpcja była na poziomie 670 kWh, natomiast z sieci elektroenergetycznej zostało pobrane 940 kWh.

W wybranym okresie produkcja energii pokryła zapotrzebowanie, a naddatek przeszedłby w depozyt prosumencki w ilości 2348 kWh. Nadwyżki z okresu przejściowego rozliczane będą według rynkowej ceny energii elektrycznej za miesiąc poprzedni (w tym przypadku za czerwiec) publikowanej przez PSE, czyli 659,29 zł/MWh (lub inaczej 0,659 zł/kWh). Zatem do depozytu przeszłoby 2348 kWh * 0,659 zł/kWh = 1547 zł.

Zgodnie z zasadami obowiązującymi w systemie net-billingu, kwotę zgromadzoną w depozycie prosument będzie mógł wykorzystać przez 12 miesięcy na zakup energii elektrycznej, przy czym z depozytu nie jest możliwe pokrycie opłat dystrybucyjnych.

Cena samej energii elektrycznej czynnej całodobowej w stawce TAURON Sprzedaż wynosi 0,38890 zł/kWh netto (maj 2022, taryfa G11). Do tej stawki należy doliczyć podatek VAT w wysokości 5% (obniżona stawka VAT do 31.07.2022), co daje cenę za energię 0,40835 zł/kWh brutto. Zatem z depozytu, na którym zgromadzone zostało 1547 zł (za wprowadzone 2348 kWh) możliwe będzie do odebrania w późniejszym czasie 1547 zł/(0,40835 zł/kWh) = 3788 kWh.

Należy jednak pamiętać, że pobór energii z sieci wiąże się z opłatami:

  • zależnymi od ilości pobranej z sieci energii elektrycznej: dystrybucyjna zmienna, kogeneracyjna, OZE i jakościowa;
  • comiesięcznymi: dystrybucyjna stała, przejściowa, mocowa, handlowa i abonament.

Sumaryczna stawka za opłaty wyniesie 0,2064 zł/kWh netto[3], co przy obniżonej stawce VAT wyniesie 0,2166 zł/kWh, a przy VAT równym 23% będzie to 0,2538 zł/kWh. Stąd przy poborze z depozytu 3788 kWh konieczna będzie opłata za stawki zmienne wynosząca 3788 kWh*0,2166zł/kWh =  820 zł (z VAT 5%). Do tej kwoty dochodzą opłaty stałe[4] zależne od miesięcznego/rocznego zużycia (w Tauronie ok. 20-50 zł).

Jak porównać obecny system do rozliczeń w net-meteringu?

 

Porównanie obu systemów nie można podsumować w zdaniu: „W net-meteringu był współczynnik 0,8, a net-billing można sprowadzić do współczynnika …”.

W net-billingu pojawia się bardzo wiele cech zmiennych, jakimi są stawki za sprzedaż nadwyżek do sieci, cena zakupu energii elektrycznej od sprzedawcy, opłaty dystrybucyjne itd. Nie jest także do końca pewne na jakim poziomie zostanie ustalony ostatecznie podatek VAT.

O ile w net-meteringu prosument nie musiał/nie musi przejmować się dodatkowymi opłatami zależnymi od ilości pobranej z sieci energii, to już w net-billingu będzie zwracał na to większą uwagę przez ponoszenie opłat rzędu 0,2064 zł netto (w zależności od dostawcy) za każdą pobraną kilowatogodzinę. W związku z tym szczególna uwaga powinna być zwrócona na zwiększenie autokonsumpcji, dzięki której opłata za pobór z sieci każdej kilowatogodziny zostaje uniknięta, co przekłada się na szybszy czas zwrotu inwestycji.

UWAGA: Artykuł został przygotowany zgodnie ze stawkami/cenami z czerwca 2022 r.

[1]  Depozyt prosumencki to NIE jest nasze konto bankowe, gdzie wpływają za to pieniądze. Depozyt jest wirtualnym kontem u naszego sprzedawcy energii elektrycznej, gdzie gromadzą się środki. Nie działa to na zasadzie, że inwestor wykonuje dużą instalację i będzie jeszcze na tym zarabiał (wręcz przeciwnie, bo niewykorzystane środki w 80% przepadają). Prosument nie ma możliwości zarobkowych na instalacji.

[2] Zakładane rozliczenie od 1 stycznia 2021 do 31 grudnia 2021

[3] Przyjęto opłaty: dystrybucyjna zmienna(0,1919 zł/kWh), kogeneracyjna (0,00406 zł/kWh), OZE (0,0009 zł/kWh), jakościowa (0,0095 zł/kWh)

[4] Przykładowe wielkości opłat: dystrybucyjna stała (6,43 zł/m-c), handlowa (14,23 zł/m-c), abonamentowa (0,76 zł/m-c), przejściowa (0,33 zł/m-c), mocowa (13,45 zł/m-c)

Autor: Magdalena Jezusek

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Instalacja z inwerterem jednofazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod jedną fazę instalacji, na bieżąco konsumowana jest 1/3 ze współczynnika autokonsumpcji, czyli 10% energii wyprodukowanej przez instalację PV. Zatem 90% nadwyżki trafia do sieci. 90% z 3000 kWh to 2700 kWh – tyle trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2700 kWh 20%, resztę można za darmo pobrać w późniejszym czasie. Czyli za darmo do odbioru z energetyki zostaje 2160 kWh.

Kiedy dodamy energię pobraną przez nas od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 300 kWh + 2160 kWh, czyli 2460 kWh. 2460 kWh z 3000 kWh to 82%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Podsumowując, różnica w energii możliwej do wykorzystania między falownikiem trójfazowym, a jednofazowym wynosi 4% z 3000 kWh jakie wyprodukuje instalacja 3 kWp na korzyść inwertera 3-fazowego. Jest to 120 kWh rocznie. Koszt 1 kWh kosztuje to około 0,60 zł brutto . Rocznie daje to 72,00 zł.

Różnica w cenie między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym wynosi około 1900,00 zł brutto.

Czas zwrotu w samą inwestycję na inwerterze trójfazowym wyniesie: 1900,00/72,00 -> 26,39 lat, czyli około tyle co szacowana bezawaryjna praca całej instalacji PV.

To wszystko przy symetrycznym obciążeniu faz budynku, które praktycznie nigdy nie występuje. W rzeczywistości da się wyróżnić fazę najbardziej obciążoną i podłączyć do niej inwerter jednofazowy. Wtedy autokonsumpcja tej jednej fazy jest większa, co spowoduje zmniejszenie różnicy między dostępną energią między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym.

Ostateczny wybór należy do użytkownika końcowego. Inwerter jako jeden z najważniejszych elementów instalacji fotowoltaicznej jest bez wątpienia urządzeniem, na którym nie warto przesadnie oszczędzać. Decydując się na montaż systemu PV należy zadbać, żeby zamontowany falownik był wysokiej jakości. Należy mieć na względzie, że fazowość inwertera to tylko jeden z wielu istotnych parametrów, i jak się okazuje – wcale nie najważniejszy.

Statystyki systemu OPTI-ENER dla profili zużycia energii elektrycznej

System OPTI-ENER umożliwia dokonywanie pomiarów zarówno energii elektrycznej zużywanej w domu, jak i wytwarzanej przez system fotowoltaiczny bądź inne źródło energii. Na podstawie bilansów energii można na bieżąco posiadać m.in. informację jaka jej ilość nie została bezpośrednio zużyta i musiała zostać zakumulowana w sieci. Ta częśćenergii będzie możliwa do odebrania z sieci w późniejszym czasie (na zasadzie opustów zgodnie z ustawą OZE).

W okresie od 1 kwietnia 2022 do 30 czerwca 2022 roku (czyli w tzw. okresie przejściowym) nowe instalacje zostaną rozliczone jeszcze w systemie opustów, natomiast nadwyżki zostaną przeniesione do depozytu prosumenckiego.

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Korzyści wynikające z magazynu energii

 

Zastosowanie systemu hybrydowego pozwala na zwiększenie wykorzystania własnej energii, którą wytworzy instalacja fotowoltaiczna. Zmniejsza się zatem ilość energii oddawanej do i pobieranej z sieci. W efekcie pozwala to na oszczędności w formie zysku ze zmagazynowanej energii, co w ujęciu długoterminowym zmniejsza również okres zwrotu inwestycji. W lipcu 2024 r. planowane są kolejne zmiany w systemie rozliczeniowym net-billing. Energia oddawana do sieci rozliczana będzie w oparciu o ceny godzinowe (obecnie rozliczanie odbywa się według rynkowej ceny z miesiąca poprzedniego RCEm). W odniesieniu do funkcjonalności magazynu energii i możliwości ładowania baterii również z sieci zmiany w systemie rozliczeniowym będą korzystne podczas ładowania w niższej taryfie. Innymi słowy, istnieje możliwość ładowania magazynu, gdy ceny energii będą niższe (np. taryfa nocna) i zużywania (rozładowywania), gdy ceny energii z sieci będą wyższe (np. rano), przez co zużycie zmagazynowanej, „tańszej” energii będzie bardziej opłacalne finansowo. Dodatkowo, zgodnie z programem Mój Prąd 4.0. jest możliwość otrzymania dofinansowania na magazyn energii, co również korzystnie przekłada się na zmniejszenie okresu zwrotu inwestycji.

Dobór magazynu – pojemność

 

Pojemność magazynu energii powinna zostać dobrana nie na podstawie rocznego, czy miesięcznego zużycia energii, jak w przypadku doboru mocy instalacji fotowoltaicznej, ale w odniesieniu do średniego dziennego zużycia energii w budynku w kWh. Dobór systemu na podstawie indywidualnego dobowego zapotrzebowania wynika z przyjętego cyklu pracy magazynu energii: ładowanie w ciągu dnia – rozładowywanie w ciągu dnia/nocy. Zatem pierwszym krokiem w doborze odpowiedniego magazynu energii jest analiza profilu zużycia energii w budynku. Warto uwzględnić zarówno aktualne zużycie, jak i ewentualne planowane zmiany.

Co istotne, magazyn energii nie musi pokrywać w 100 % dziennego zużycia, gdyż sam fakt magazynowania części energii zwiększa autokonsumpcję energii wyprodukowanej przez system fotowoltaiczny, nawet gdy jest to 50% dziennego zapotrzebowania. Duże magazyny zapewniają większy poziom niezależności i bezpieczeństwa energetycznego, niemniej wiąże się to również z wyższymi kosztami inwestycyjnymi. Ponadto w okresie zimowym zmniejsza się ilość produkowanej energii przez system fotowoltaiczny, zatem zapewnienie ładowania dużego magazynu będzie wiązać się z niekorzystnie przewymiarowaną instalacją PV. Magazyn energii, aby był opłacalną inwestycją musi cały czas pracować w optymalnych i odpowiednio dobranych warunkach, dlatego ważne jest dostosowanie jego pojemności do rzeczywistych potrzeb.

Warto mieć również na uwadze, że większość magazynów energii dostępnych na rynku ma możliwość rozbudowania w przyszłości poprzez dołożenie dodatkowych modułów baterii.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze magazynu?

 

Znając pojemność magazynu energii jaki chcemy zainstalować kolejnym krokiem jest wybór konkretnego produktu. Pierwszym istotnym parametrem, który należy zweryfikować jest kompatybilność baterii z inwerterem, do którego zostanie podłączony. Zarówno producenci inwerterów hybrydowych, jak i producenci baterii udostępniają listę kompatybilnych produktów. Do kolejnych parametrów do weryfikacji należą:

  • Pojemność – ile energii jest w stanie zgromadzić magazyn energii?
  • Moc – ile urządzeń jest w stanie zasilić?
  • Sprawność magazynowania – ile energii tracimy na skutek ładowania/rozładowywania
  • Rodzaj baterii – baterie litowo-jonowe są lżejsze i bardziej wydajne
  • Ilość cykli ładowania – im wyższa tym lepsza
  • Możliwość rozbudowy
  • Żywotność
  • Gwarancja

Nasza oferta:

 

W ofercie HEWALEX dostępne są dwa rodzaje magazynów energii kompatybilnych z dostępnymi inwerterami hybrydowymi SOLIS – Pylontech US3000C oraz Pylontech  Force H2.

Instalacja z inwerterem jednofazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod jedną fazę instalacji, na bieżąco konsumowana jest 1/3 ze współczynnika autokonsumpcji, czyli 10% energii wyprodukowanej przez instalację PV. Zatem 90% nadwyżki trafia do sieci. 90% z 3000 kWh to 2700 kWh – tyle trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2700 kWh 20%, resztę można za darmo pobrać w późniejszym czasie. Czyli za darmo do odbioru z energetyki zostaje 2160 kWh.

Kiedy dodamy energię pobraną przez nas od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 300 kWh + 2160 kWh, czyli 2460 kWh. 2460 kWh z 3000 kWh to 82%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Podsumowując, różnica w energii możliwej do wykorzystania między falownikiem trójfazowym, a jednofazowym wynosi 4% z 3000 kWh jakie wyprodukuje instalacja 3 kWp na korzyść inwertera 3-fazowego. Jest to 120 kWh rocznie. Koszt 1 kWh kosztuje to około 0,60 zł brutto . Rocznie daje to 72,00 zł.

Różnica w cenie między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym wynosi około 1900,00 zł brutto.

Czas zwrotu w samą inwestycję na inwerterze trójfazowym wyniesie: 1900,00/72,00 -> 26,39 lat, czyli około tyle co szacowana bezawaryjna praca całej instalacji PV.

To wszystko przy symetrycznym obciążeniu faz budynku, które praktycznie nigdy nie występuje. W rzeczywistości da się wyróżnić fazę najbardziej obciążoną i podłączyć do niej inwerter jednofazowy. Wtedy autokonsumpcja tej jednej fazy jest większa, co spowoduje zmniejszenie różnicy między dostępną energią między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym.

Ostateczny wybór należy do użytkownika końcowego. Inwerter jako jeden z najważniejszych elementów instalacji fotowoltaicznej jest bez wątpienia urządzeniem, na którym nie warto przesadnie oszczędzać. Decydując się na montaż systemu PV należy zadbać, żeby zamontowany falownik był wysokiej jakości. Należy mieć na względzie, że fazowość inwertera to tylko jeden z wielu istotnych parametrów, i jak się okazuje – wcale nie najważniejszy.

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Instalacja z inwerterem jednofazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod jedną fazę instalacji, na bieżąco konsumowana jest 1/3 ze współczynnika autokonsumpcji, czyli 10% energii wyprodukowanej przez instalację PV. Zatem 90% nadwyżki trafia do sieci. 90% z 3000 kWh to 2700 kWh – tyle trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2700 kWh 20%, resztę można za darmo pobrać w późniejszym czasie. Czyli za darmo do odbioru z energetyki zostaje 2160 kWh.

Kiedy dodamy energię pobraną przez nas od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 300 kWh + 2160 kWh, czyli 2460 kWh. 2460 kWh z 3000 kWh to 82%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Podsumowując, różnica w energii możliwej do wykorzystania między falownikiem trójfazowym, a jednofazowym wynosi 4% z 3000 kWh jakie wyprodukuje instalacja 3 kWp na korzyść inwertera 3-fazowego. Jest to 120 kWh rocznie. Koszt 1 kWh kosztuje to około 0,60 zł brutto . Rocznie daje to 72,00 zł.

Różnica w cenie między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym wynosi około 1900,00 zł brutto.

Czas zwrotu w samą inwestycję na inwerterze trójfazowym wyniesie: 1900,00/72,00 -> 26,39 lat, czyli około tyle co szacowana bezawaryjna praca całej instalacji PV.

To wszystko przy symetrycznym obciążeniu faz budynku, które praktycznie nigdy nie występuje. W rzeczywistości da się wyróżnić fazę najbardziej obciążoną i podłączyć do niej inwerter jednofazowy. Wtedy autokonsumpcja tej jednej fazy jest większa, co spowoduje zmniejszenie różnicy między dostępną energią między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym.

Ostateczny wybór należy do użytkownika końcowego. Inwerter jako jeden z najważniejszych elementów instalacji fotowoltaicznej jest bez wątpienia urządzeniem, na którym nie warto przesadnie oszczędzać. Decydując się na montaż systemu PV należy zadbać, żeby zamontowany falownik był wysokiej jakości. Należy mieć na względzie, że fazowość inwertera to tylko jeden z wielu istotnych parametrów, i jak się okazuje – wcale nie najważniejszy.

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Instalacja z inwerterem jednofazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod jedną fazę instalacji, na bieżąco konsumowana jest 1/3 ze współczynnika autokonsumpcji, czyli 10% energii wyprodukowanej przez instalację PV. Zatem 90% nadwyżki trafia do sieci. 90% z 3000 kWh to 2700 kWh – tyle trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2700 kWh 20%, resztę można za darmo pobrać w późniejszym czasie. Czyli za darmo do odbioru z energetyki zostaje 2160 kWh.

Kiedy dodamy energię pobraną przez nas od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 300 kWh + 2160 kWh, czyli 2460 kWh. 2460 kWh z 3000 kWh to 82%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Podsumowując, różnica w energii możliwej do wykorzystania między falownikiem trójfazowym, a jednofazowym wynosi 4% z 3000 kWh jakie wyprodukuje instalacja 3 kWp na korzyść inwertera 3-fazowego. Jest to 120 kWh rocznie. Koszt 1 kWh kosztuje to około 0,60 zł brutto . Rocznie daje to 72,00 zł.

Różnica w cenie między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym wynosi około 1900,00 zł brutto.

Czas zwrotu w samą inwestycję na inwerterze trójfazowym wyniesie: 1900,00/72,00 -> 26,39 lat, czyli około tyle co szacowana bezawaryjna praca całej instalacji PV.

To wszystko przy symetrycznym obciążeniu faz budynku, które praktycznie nigdy nie występuje. W rzeczywistości da się wyróżnić fazę najbardziej obciążoną i podłączyć do niej inwerter jednofazowy. Wtedy autokonsumpcja tej jednej fazy jest większa, co spowoduje zmniejszenie różnicy między dostępną energią między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym.

Ostateczny wybór należy do użytkownika końcowego. Inwerter jako jeden z najważniejszych elementów instalacji fotowoltaicznej jest bez wątpienia urządzeniem, na którym nie warto przesadnie oszczędzać. Decydując się na montaż systemu PV należy zadbać, żeby zamontowany falownik był wysokiej jakości. Należy mieć na względzie, że fazowość inwertera to tylko jeden z wielu istotnych parametrów, i jak się okazuje – wcale nie najważniejszy.

W okresie od 1 kwietnia 2022 do 30 czerwca 2022 roku (czyli w tzw. okresie przejściowym) nowe instalacje zostaną rozliczone jeszcze w systemie opustów, natomiast nadwyżki zostaną przeniesione do depozytu prosumenckiego.

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Instalacja z inwerterem jednofazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod jedną fazę instalacji, na bieżąco konsumowana jest 1/3 ze współczynnika autokonsumpcji, czyli 10% energii wyprodukowanej przez instalację PV. Zatem 90% nadwyżki trafia do sieci. 90% z 3000 kWh to 2700 kWh – tyle trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2700 kWh 20%, resztę można za darmo pobrać w późniejszym czasie. Czyli za darmo do odbioru z energetyki zostaje 2160 kWh.

Kiedy dodamy energię pobraną przez nas od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 300 kWh + 2160 kWh, czyli 2460 kWh. 2460 kWh z 3000 kWh to 82%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Podsumowując, różnica w energii możliwej do wykorzystania między falownikiem trójfazowym, a jednofazowym wynosi 4% z 3000 kWh jakie wyprodukuje instalacja 3 kWp na korzyść inwertera 3-fazowego. Jest to 120 kWh rocznie. Koszt 1 kWh kosztuje to około 0,60 zł brutto . Rocznie daje to 72,00 zł.

Różnica w cenie między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym wynosi około 1900,00 zł brutto.

Czas zwrotu w samą inwestycję na inwerterze trójfazowym wyniesie: 1900,00/72,00 -> 26,39 lat, czyli około tyle co szacowana bezawaryjna praca całej instalacji PV.

To wszystko przy symetrycznym obciążeniu faz budynku, które praktycznie nigdy nie występuje. W rzeczywistości da się wyróżnić fazę najbardziej obciążoną i podłączyć do niej inwerter jednofazowy. Wtedy autokonsumpcja tej jednej fazy jest większa, co spowoduje zmniejszenie różnicy między dostępną energią między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym.

Ostateczny wybór należy do użytkownika końcowego. Inwerter jako jeden z najważniejszych elementów instalacji fotowoltaicznej jest bez wątpienia urządzeniem, na którym nie warto przesadnie oszczędzać. Decydując się na montaż systemu PV należy zadbać, żeby zamontowany falownik był wysokiej jakości. Należy mieć na względzie, że fazowość inwertera to tylko jeden z wielu istotnych parametrów, i jak się okazuje – wcale nie najważniejszy.

W okresie od 1 kwietnia 2022 do 30 czerwca 2022 roku (czyli w tzw. okresie przejściowym) nowe instalacje zostaną rozliczone jeszcze w systemie opustów, natomiast nadwyżki zostaną przeniesione do depozytu prosumenckiego.

Niestety czasami oszczędność w kosztach eksploatacyjnych powiązana jest ze zmniejszeniem jakości pracy urządzenia. Kluczowym aspektem będzie więc optymalizowanie kosztów eksploatacji przy uwzględnieniu optymalnego czasu pracy urządzenia.

Jako użytkownicy przede wszystkim możemy skorzystać z nowych funkcji programowych, które szczegółowo zostały opisane w poprzednich artykułach:

  • Funkcja WYŁĄCZ. WYSOKA TARYFA – szczegóły tutaj
  • Funkcja BUFOR EKO – szczegóły tutaj
  • Funkcja Magazynowanie ciepła – szczegóły tutaj
  • Funkcja Współpraca z PV – szczegóły tutaj

 

Kolejnym ważnym aspektem jest ustawienie temperatury wody w zasobniku CWU w taki sposób, by była komfortowa, a jednocześnie niezbyt wysoka- im wyższa temperatura tym wyższe koszty eksploatacyjne urządzenia. Przedstawiliśmy to w tym poradniku. W przypadku występowania w układzie pompy cyrkulacyjnej do CWU należy upewnić się, że nie pracuje ona zbyt długo oraz, że nie włącza się przy zbyt niskiej temperaturze wody. Ten aspekt również został szczegółowo omówiony tutaj 

Po uznaniu, że czas pracy oraz jakość pracy w trybie CWU jest na zadowalającym poziomie, następnie należy zweryfikować ustawienia pompy ciepła w trybie CO.

Kluczową kwestią będzie również wymagana temperatura zasilania instalacji grzewczej wynikająca z tzw. krzywej grzewczej. Im niższa temperatura zasilania tym lepiej. Tym wyższa sprawność pracy pompy ciepła. W przypadku bardzo dobrze ocieplonego domu nie można jednak zbyt gwałtownie obniżyć temperatury zasilania instalacji, gdyż temperatura może wyjść poza kopertę pracy sprężarki, co spowoduje zablokowanie jej pracy i włączenie grzałki. Szczegóły tutaj.

 

Dodatkowo dochodzą aspekty związane z pracą instalacji:

1) Optymalizacja kosztów eksploatacji pompy ciepła wiąże się z koniecznością regularnego kontrolowania filtra umieszczonego na rurociągu powrotnym do skraplacza pompy ciepła. Ograniczenie przepływu, spowodowane najczęściej zabrudzeniem wspomnianego filtra, przejawia się zwykle zbyt dużą różnicą temperatur pomiędzy wlotem i wylotem z pompy ciepła (T6-T3). Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest zwiększony pobór energii elektrycznej, wynikający z nieoptymalnych warunków pracy układu chłodniczego.

2) Kolejnym wartym przemyślenia aspektem jest obniżenie temperatury zasilania obiegów grzewczych. Szacuje się, że obniżenie temperatury wody grzewczej o 1℃ spowoduje wzrost współczynnika COP o około 2%, co bezpośrednio przełoży się na obniżenie kosztów eksploatacji. Oczywiście do tematu obniżania temperatury zasilania należy podejść z rozwagą. Nie jest możliwe obniżenie temperatury wody grzewczej znacząco poniżej temperatury projektowej, gdyż w efekcie tego doprowadzimy jedynie do zaburzenia komfortu termicznego w budynku. Proces należy prowadzić stopniowo, mając cały czas na uwadze, że nadrzędnym celem jest w dalszym ciągu utrzymanie komfortu termicznego.

3) Na ekonomiczną pompy ciepła wpływa również kondycja jednostki zewnętrznej. Czystość parownika, znajdującego się w tylnej części jednostki zewnętrznej, stanowi kluczowy aspekt poprawnego odbioru ciepła z otoczenia. Dlatego też zaleca się regularne, przynajmniej raz do roku, czyszczenie powierzchni parownika.

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Instalacja z inwerterem jednofazowym

 

Ponieważ inwerter podłączony jest pod jedną fazę instalacji, na bieżąco konsumowana jest 1/3 ze współczynnika autokonsumpcji, czyli 10% energii wyprodukowanej przez instalację PV. Zatem 90% nadwyżki trafia do sieci. 90% z 3000 kWh to 2700 kWh – tyle trafia do sieci. Energetyka zabiera z tych 2700 kWh 20%, resztę można za darmo pobrać w późniejszym czasie. Czyli za darmo do odbioru z energetyki zostaje 2160 kWh.

Kiedy dodamy energię pobraną przez nas od razu (autokonsumpcja), z energią do odbioru z zakładu energetycznego wyniesie: 300 kWh + 2160 kWh, czyli 2460 kWh. 2460 kWh z 3000 kWh to 82%. Tyle energii faktycznie pozostaje do dyspozycji.

Podsumowując, różnica w energii możliwej do wykorzystania między falownikiem trójfazowym, a jednofazowym wynosi 4% z 3000 kWh jakie wyprodukuje instalacja 3 kWp na korzyść inwertera 3-fazowego. Jest to 120 kWh rocznie. Koszt 1 kWh kosztuje to około 0,60 zł brutto . Rocznie daje to 72,00 zł.

Różnica w cenie między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym wynosi około 1900,00 zł brutto.

Czas zwrotu w samą inwestycję na inwerterze trójfazowym wyniesie: 1900,00/72,00 -> 26,39 lat, czyli około tyle co szacowana bezawaryjna praca całej instalacji PV.

To wszystko przy symetrycznym obciążeniu faz budynku, które praktycznie nigdy nie występuje. W rzeczywistości da się wyróżnić fazę najbardziej obciążoną i podłączyć do niej inwerter jednofazowy. Wtedy autokonsumpcja tej jednej fazy jest większa, co spowoduje zmniejszenie różnicy między dostępną energią między inwerterem 3-fazowym, a 1-fazowym.

Ostateczny wybór należy do użytkownika końcowego. Inwerter jako jeden z najważniejszych elementów instalacji fotowoltaicznej jest bez wątpienia urządzeniem, na którym nie warto przesadnie oszczędzać. Decydując się na montaż systemu PV należy zadbać, żeby zamontowany falownik był wysokiej jakości. Należy mieć na względzie, że fazowość inwertera to tylko jeden z wielu istotnych parametrów, i jak się okazuje – wcale nie najważniejszy.

W okresie od 1 kwietnia 2022 do 30 czerwca 2022 roku (czyli w tzw. okresie przejściowym) nowe instalacje zostaną rozliczone jeszcze w systemie opustów, natomiast nadwyżki zostaną przeniesione do depozytu prosumenckiego.

Niestety czasami oszczędność w kosztach eksploatacyjnych powiązana jest ze zmniejszeniem jakości pracy urządzenia. Kluczowym aspektem będzie więc optymalizowanie kosztów eksploatacji przy uwzględnieniu optymalnego czasu pracy urządzenia.

Jako użytkownicy przede wszystkim możemy skorzystać z nowych funkcji programowych, które szczegółowo zostały opisane w poprzednich artykułach:

  • Funkcja WYŁĄCZ. WYSOKA TARYFA – szczegóły tutaj
  • Funkcja BUFOR EKO – szczegóły tutaj
  • Funkcja Magazynowanie ciepła – szczegóły tutaj
  • Funkcja Współpraca z PV – szczegóły tutaj

 

Kolejnym ważnym aspektem jest ustawienie temperatury wody w zasobniku CWU w taki sposób, by była komfortowa, a jednocześnie niezbyt wysoka- im wyższa temperatura tym wyższe koszty eksploatacyjne urządzenia. Przedstawiliśmy to w tym poradniku. W przypadku występowania w układzie pompy cyrkulacyjnej do CWU należy upewnić się, że nie pracuje ona zbyt długo oraz, że nie włącza się przy zbyt niskiej temperaturze wody. Ten aspekt również został szczegółowo omówiony tutaj 

Po uznaniu, że czas pracy oraz jakość pracy w trybie CWU jest na zadowalającym poziomie, następnie należy zweryfikować ustawienia pompy ciepła w trybie CO.

Kluczową kwestią będzie również wymagana temperatura zasilania instalacji grzewczej wynikająca z tzw. krzywej grzewczej. Im niższa temperatura zasilania tym lepiej. Tym wyższa sprawność pracy pompy ciepła. W przypadku bardzo dobrze ocieplonego domu nie można jednak zbyt gwałtownie obniżyć temperatury zasilania instalacji, gdyż temperatura może wyjść poza kopertę pracy sprężarki, co spowoduje zablokowanie jej pracy i włączenie grzałki. Szczegóły tutaj.

 

Dodatkowo dochodzą aspekty związane z pracą instalacji:

1) Optymalizacja kosztów eksploatacji pompy ciepła wiąże się z koniecznością regularnego kontrolowania filtra umieszczonego na rurociągu powrotnym do skraplacza pompy ciepła. Ograniczenie przepływu, spowodowane najczęściej zabrudzeniem wspomnianego filtra, przejawia się zwykle zbyt dużą różnicą temperatur pomiędzy wlotem i wylotem z pompy ciepła (T6-T3). Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest zwiększony pobór energii elektrycznej, wynikający z nieoptymalnych warunków pracy układu chłodniczego.

2) Kolejnym wartym przemyślenia aspektem jest obniżenie temperatury zasilania obiegów grzewczych. Szacuje się, że obniżenie temperatury wody grzewczej o 1℃ spowoduje wzrost współczynnika COP o około 2%, co bezpośrednio przełoży się na obniżenie kosztów eksploatacji. Oczywiście do tematu obniżania temperatury zasilania należy podejść z rozwagą. Nie jest możliwe obniżenie temperatury wody grzewczej znacząco poniżej temperatury projektowej, gdyż w efekcie tego doprowadzimy jedynie do zaburzenia komfortu termicznego w budynku. Proces należy prowadzić stopniowo, mając cały czas na uwadze, że nadrzędnym celem jest w dalszym ciągu utrzymanie komfortu termicznego.

3) Na ekonomiczną pompy ciepła wpływa również kondycja jednostki zewnętrznej. Czystość parownika, znajdującego się w tylnej części jednostki zewnętrznej, stanowi kluczowy aspekt poprawnego odbioru ciepła z otoczenia. Dlatego też zaleca się regularne, przynajmniej raz do roku, czyszczenie powierzchni parownika.

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.

Falownik jedno- czy trójfazowy – jaki wybrać?

Obecne przepisy warunkują przyłączenie do sieci instalacji jednofazowej wielkości maksymalnie 3,68 kWp. Większe instalacje muszą być wyposażone w inwerter trójfazowy. Zatem dla instalacji o mocy do 3,68 kWp można wybrać inwerter jedno- lub trójfazowy. Jaka jest różnica pomiędzy oboma inwerterami i czy dla instalacji o mocy 3 kWp lepiej zamontować tańszy falownik jednofazowy, czy dopłacić do trójfazowego?

Zdecydowana większość budynków posiada instalację trójfazową, przez po panuje błędne przekonanie, że zamontowany inwerter musi być także trójfazowy. Główna różnica pomiędzy inwerterem jedno- i trójfazowym polega na tym, ze inwerter jednofazowy przesyła całą ilość przetworzonej energii na jedną fazę, do której jest podłączony (dlatego sugeruje się podłączenie go pod najbardziej obciążoną fazę budynku), natomiast inwerter trójfazowy zasila wszystkie fazy symetrycznie.

Przykładowo instalacja fotowoltaiczna w danej chwili generuje 3000 W (3 kW), a pobór w tym samym momencie wynosi 1000 W na każdej z faz. W przypadku inwertera trójfazowego moc 3000 W rozdzielana jest symetrycznie, czyli na każdą z faz trafia 1000 W, przez co moc jest na bieżąco konsumowana (moc nie jest wysyłana do sieci i nie jest z niej pobierana). W przypadku inwertera jednofazowego moc 3000 W trafia pod fazę, do której jest podłączony i w tym momencie ilość energii wysyłanej do sieci wynosi 2000 W (na pozostałych dwóch fazach moc pobierana jest w ilości po 1000 W).

Zgodnie z obowiązującą (10.2021) ustawą OZE osoby posiadające instalację PV o mocy do 10 kW mogą pobrać bez dodatkowych opłat 80% energii wysłanej do sieci (podlegają pod system rozliczeń, tzw. „opustów”). Większość gospodarstw domowych nie jest w stanie na bieżąco zużyć energii na bieżąco produkowanej przez instalację fotowoltaiczną. Z reguły współczynnik autokonsumpcji (ilość energii zużyta na bieżąco z instalacji) dla budynków jednorodzinnych wynosi nie więcej jak 30%.

Zakładamy, że:

  • właściciel budynku jednorodzinnego posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 3 kWp;
  • w budynku występuje symetrycznie obciążenie faz (każda pobiera tyle samo energii);
  • instalacja 3 kWp produkuje 3000 kWh rocznie;
  • poziom autokonsumpcji (ile energii zużywa się w czasie pracy instalacji PV) wynosi 30% całości (czyli 10% na każdą fazę);
  • energetyka pobiera na swój poczet 20% przekazanej do sieci energii.